Okazało się, że to co uznałem ze negatywne wydarzenie, wcale takie nie było. Kontuzja, której uległem podczas kursu instruktorskiego była poważna, ale chęć powrotu do sprawności zmusiła mnie do szukania rozwiązań, które by ten proces optymalnie przyśpieszyły. Powiedzenie „ czym się strułeś tym się lecz”, miało w moim przypadku potwierdzić swoją trafność. Miałem okazję sprawdzić czym jest realna, kompleksowa siła budowana za pomocą kettlebell.
Od początku
Zacząłem od początku. Martwy ciąg i swing wykonywany jedną ręką. Dopiero wtedy odkryłem jak technika, odpowiednie napięcie mięśni i oddychanie wpływają na całkowitą siłę ciała. Poza systematycznymi treningami zacząłem szukać informacji o historii używania kettlebell. To co znalazłem uświadomiło mi, że niewiele wiem o historii własnego kraju oraz wybitnych ludzi, którzy w nim żyli. Dotarło do mnie jak zdeterminowani i silni byli nasi przodkowie. Podejrzewam, że gdyby pojawili się w naszych czasach mieliby niezły ubaw z „napakowanych” potomków.
Prawdziwa historia kettlebell
Władysław Krajewski urodził się w 1841 roku w Warszawie. Z wykształcenia był lekarzem. Dziś bardziej znany jest w Rosji niż w Polsce, a to za sprawą tego, że uważa się go za ojca rosyjskich sportów siłowych. Pracował w Petersburgu i tam w pięknej kamienicy założył jedną z pierwszych „siłowni” w Europie. W 1885 roku założył Koło Miłośników Atletyki. Przez jego salę treningową przeszło wielu znanych siłaczy i zapaśników. Doktor Krajewski szkolił ich miedzy innymi za pomocą ćwiczeń z kettlebell – odważnikami kulowymi (ros. Giria), które pierwotnie wykorzystywane były jako zwykłe odważniki do odmierzania wagi na wiejskich targach. Opracował metody treningowe, które były stosowane przez ówczesnych zawodowców, a później modyfikowane i rozwijane przez trenerów sportów siłowych.
Siła w prostocie
Gdy zagłębiałem się w temat, docierało do mnie, że siła ukryta jest w prostocie. To o czym mówi Tsatsouline w swoich książkach to czysta prawda, która ma swoje potwierdzenie w historii oraz w praktyce dnia codziennego. Poszukaj proszę informacji o Strongmenach z ostatnich dwustu lat. Możesz być zaskoczony, gdy odkryjesz do czego byli zdolni dzięki prostemu, systematycznemu treningowi za pomocą kettlebell .
Więcej informacji o Władysławie Krajewskim:
– rosyjska Wikipedia
– rosyjski artykuł – Władysław Krajewski ojciec rosyjskiej atletyki.
– rosyjska strona o silnych ludziach epoki – Władysław Krajewski
– zobacz jak wygląda dzisiaj kamienica Władysława Krajewskiego gdzie mieściła się sala treningowa
32 kg
Wracając do mojego treningu. Po rekonwalescencji wyzwaniem było nie tylko uruchomienie „pokontuzyjnego” barku, ale też ramienia, przedramienia i dłoni. Stopniowo zacząłem codzienne treningi. Przede wszystkim musiałem nadrobić zaległości z anatomii i poznać mechanizm działania kończyny. Potem powoli stosowałem zalecane przez rehabilitanta ćwiczenia z pomocą gumy i zwykłego kija od szczotki. To był bolesny proces. Ćwiczenie z odważnikiem kettlebell (zdrowiejącą ręką) zacząłem od martwego ciągu. Po kilku miesiącach mogłem już wykonywać „snatche”. Dokładnie pamiętam, jakie lęki miałem przed pierwszym rwaniem lewą ręką (tą z uszkodzonym barkiem) 24 kilogramów. Szczerze mówiąc, w zaleceniach miałem wyraźne wskazanie, żeby nie pracować w tych zakresach ruchu z ciężarem większym niż 8 kg. Kolejnym etapem były już rwania z 32 kg.
Projekt Szkoła
Prowadziłem też projekt „Pierwsza Szkoła Siły w Kielcach”, gdzie jako asystent CKB Polska uczyłem uczestników zajęć podstawowych technik. Przez szkołę przewinęło się kilkadziesiąt osób. Kilkanaście ćwiczyło z przerwami, kilka bardzo systematycznie. Projekt trwał cztery lata. W tym okresie wiele osób nauczyło się podstawowej pracy z kettlebell. Kilka z nich mając na początku problemy z ciężarem 16 kg, w efekcie zrobiło SnachTest tj. sto razy rwanie 24 kg w ciągu pięciu minut i pracowało z takim obciążeniem, o jakim nigdy wcześniej nie myśleli.
Technika i systematyczność
Trening kettlebell to czysta przyjemność pod warunkiem, że jest technicznie poprawny i systematyczny. Technika wymaga praktyki, dokładnie takiej samej jak Krav Maga. To doskonalenie poprawnego ruchu sprawdzanego przez tzw. punkty kluczowe, plus „dopięcie” mięśni i poprawne oddychanie, które w pełni mobilizuje organizm do maksymalizacji siły. Osoby, które przeszły przez ten proces są doskonałym świadectwem, że metoda działa.
W kolejnej części napiszę, jaki wpływ na postępy w Krav Maga mają ćwiczenia za pomocą odważników Kettelbell.
Self Defence Krav Maga Instructor (basic) – IKMF 21.08.2005 r. Diploma No. 005015
Close Protection Instructor – IKMF 17.06.2007 r. Diploma No. 000285
G-5 Pierwsza Szkoła Krav Maga w Kielcach
© 2018 Wojciech Poniewierski | Kopiowanie zabronione